Przejdź do głównej zawartości

130 postaci na jednym obrazie

Kilka lat temu zwróciło się do mnie pewne wydawnictwo o wykonanie na płótnie całej Drogi Krzyżowej według przekazanego wzoru. Ta praca też była dosyć nietypowa, gdyż wszystkie stacje miały być namalowane farbami olejnymi na jednym płótnie o wymiarach 135 x 95 cm. 


 Rzecz była o tyle skomplikowana, gdyż (jak policzyłem pod koniec pracy) na obrazie, na czternastu stacjach Męki Pańskiej namalowałem łącznie 130 postaci. Taka spora ilość postaci na jednym obrazie sprawiła, że de facto było to malowanie miniatur, a dodatkową trudnością była powtarzalność kilku postaci w różnych ujęciach.


 Pierwsza stacja umieszczona jest u dołu płótna po prawej stronie, by stąd (poziomami) przechodzić ku górze, kolejno poprzez wszystkie czternaście stacji, aż do złożenia Chrystusa w grobie.
Zleceniodawca dostarczył mi wzór takiego obrazu, który w pastelach wykonał ktoś z artystów plastyków, jednak zdaniem zleceniodawcy, zależało mu na bardziej wyrazistych postaciach, gdyż obraz po zeskanowaniu miał posłużyć jak matryca dla druku większej ilości plansz do prezentacji pomocnych na lekcjach nauki religii w Polsce i nie tylko. 


Miałem namalować same stacje Drogi Krzyżowej bez ich opisu, gdyż te miały być wykonane już podczas bezpośredniego drukowania plansz. Nieco czasu zajęło mi dotarcie do szczegółowych reprodukcji poszczególnych stacji, gdyż bez tych reprodukcji wykonanie zlecenia nie było by możliwe. A w czasie pracy na tym zbiorczym obrazem nie było jeszcze takich możliwości skorzystania z pomocy internetu jak obecnie. 





Ten dosyć skomplikowany obraz też stał się ważnym elementem, w mojej dotychczasowej pracy artystycznej – choć była to w istocie kopia na bazie 14 obrazów – tyle że skomasowana na jednym płótnie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obraz Matki Bożej Różańcowej.

Jedną z moich prac specjalnych jest obraz Matki Bożej Różańcowej , choć ten obraz olejny stał się dosyć wyjątkowy dopiero z chwilą jego ukończenia. Obraz był malowany na zamówienie jednego z księży, urodzonego w Tarnopolu na Wołyniu (obecnie Ukraina). Oryginał obrazu przed II wojną światową zdobił kościół w Tarnopolu – kościół całkowicie zburzony już po wojnie z polecenia ówczesnych władz komunistycznych Związku Radzieckiego. Oryginał obrazu MB Różańcowej został potajemnie wywieziony do Polski i obecnie znajduje się w jednym z poznańskich kościołów. Obraz który namalowałem, nie jest dokładną kopią, gdyż w uzgodnieniu z zamawiającym obraz księdzem, w tej pracy wprowadziłem pewne zmiany. Obraz został ukończony w czasie bardzo ciężkiej choroby papieża Jana Pawła II, gdy cały świat z niepokojem śledził stan zdrowia Wielkiego Polaka.  Pracę nad obrazem rozpocząłem kilka miesięcy wcześniej i nie ukrywam, że miałem z nim dosyć poważne problemy. Jednak podczas jednej z konsultacji, zamaw

Zaginiony obraz Jana Matejki, który miałem odtworzyć.

Kilka lat temu zgłosiła się do mnie pewna pani z propozycją, a głównie z pytaniem: czy na podstawie czarno-białego zdjęcia mógłbym namalować i odtworzyć obraz, który zaginął w czasie II wojny światowej? Wyjątkowość tej propozycji była o tyle niezwykła, że chodziło o zaginiony obraz Jana Matejki pt. “Chrzest Warneńczyka”. Jak usłyszałem, ten obraz to była pamiątka rodzinna pani Marii Kuleszyńskiej (z rodu Głębockich), a ostatnim posiadaczem obrazu był jej ojciec pan Mieczysław Głębocki. Opowieść pani Marii była tyleż sensacyjna, co wręcz nieprawdopodobna, ale na dowód tego co usłyszałem pani dała mi szereg artykułów, które na temat tego tajemniczego obrazu pisał niegdyś pan redaktor Marian Siembieda. Jak się dowiedziałem pradziadek pani Marii, Jan Kanty Doliwa Głębocki zamówił ten obraz u Jana Matejki, który zgodnie z życzeniem zamawiającego wszystkim twarzom na obrazie nadał oblicza bliższych i dalszych członków rodu Głębockich. Obraz zawieziono do posiadłości Głębockich - Ł

Matka Boska Bolesna z Monasterzysk

W kościele we wsi Bogdanowice koło Głubczyc w woj. opolskim znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Bolesnej. W wiosce tej na południowo-zachodnim krańcu Polski corocznie we wrześniu (z udziałem Kresowian rozrzuconych po całej Polsce oraz po różnych krajach świata) od wielu lat odbywają się uroczystości poświecone kultowi Matki Boskiej Bolesnej. Z obrazem tym związana jest bardzo powikłana historia, gdyż przed II wojną światową znajdował się on w kościele parafialnym w Monasterzyskach w powiecie buczackim (woj. tarnopolskie). Pomijając już same bardzo tajemnicze i dziwne losy obrazu zanim zawisł na jednym z ołtarzy w kościele parafialnym w Bogdanowicach, to dzięki staraniom tamtejszego proboszcza Adama Szubki od 2014 roku kościół ten pw. Podwyższenia Krzyża Świętego został podniesiony do roli Sanktuarium Kultu Maryjnego. Bardzo często przyjeżdżam na organizowane tam podniosłe uroczystości, gdyż też jestem Kresowiakiem, mieszkającym obecnie w Kędzierzynie-Koźlu na Opolszc